Beskidzki wyjazd
Wspominany już kilka razy Beskid Niski jest świetnym miejscem wypadowym na Słowację, czy w Bieszczady. Jeśli będziecie w okolicy Uścia Gorlickiego, czy Wysowej Zdrój zachęcamy do odwiedzenia paru miejsc. Korzystając z wolnego dnia wybraliśmy się na 300 kilometrową wycieczkę objazdową.
Na początek ruszyliśmy w kierunku Słowacji ( z duszą na ramieniu – po ostatniej wizycie na Słowacji straciliśmy w SAABinie część tłumika), a dokładnie do Doliny Śmierci – “údolie smrti” w pobliżu Svidníka, gdzie toczyły się walki jeszcze pod koniec października 1944 roku. Miejsce warte odwiedzenia przez miłośników militariów – znajdziemy tu eksponaty czołgów sowiecki pozostawione na łąkach, jakby dopiero co zakończyły bitwę.
Z Doliny Śmierci słowacką stroną można kierować się do Sanoka – warto wybrać trasę przez niewielką wieś Jaśliska na terenie województwa podkarpackiego, gdzie w 2008 roku został nakręcony film “Wino truskawkowe” Dariusza Jabłońskiego. W Sanoku obowiązkowo postój w Muzeum Beksińskiego, później warto wybrać się na spacer i zajrzeć do kameralnej kawiarnio-herbaciarni U Mnicha na tyłach sanockiego rynku – niepowtarzalny zapach świeżo parzonej kawy i herbaty, wybór wielu smaków i pyszne domowe ciasta dla łakomczuchów – warto zajrzeć.
Z Sanoka wybraliśmy kierunek Krosno, a potem Korczyna i Odrzykoń, dokąd W. wróciła po latach z wielkim sentymentem. Widoki przepiękne, zwłaszcza z ruin zamku w Odrzykoniu, należącego kiedyś do rodu Fredrów. Zamek jest w trakcie remontu, ale dla zwiedzających otwarta jest wystawa m.in. narzędzi tortur!
Szczegóły naszej trasy poniżej: